W tym mieszkaniu w Kielcach można poczuć się, jak na wakacjach. Soczyste barwy tworzą osobliwy ogród rozmaitości, który zapada w pamięć. Przestronne 60-metrowe mieszkanie znajduje się na obrzeżach miasta, blisko lasów i pól. Spokojna okolica oraz pasja do podróży właścicieli mieszkania - Renaty i Korala - sprawiły, że aranżacja, którą stworzyli z pomocą projektanta i malarza Pawła Liszewskiego, odbiega od klasyki. Przełamuje mieszczański klimat i zapowiada błogie chwile relaksu w wyjątkowej scenerii.
Mieszkanie składa się z dwóch sypialni, salonu, kuchni, łazienki i wc. Część dzienną zaplanowano jako przestrzeń otwartą. Prywatna strefa gospodarzy znika za zamkniętymi drzwiami. Jako bazę do całej aranżacji wykorzystano biel. Uwagę przykuwa dębowy, szczotkowany parkiet ułożony we francuską jodełkę, który zajmuje większą powierzchnię mieszkania. Jedynie w kuchni i łazience ustąpił miejsca wielkoformatowym płytkom ceramicznym. Mocne barwy dodatków i wyposażenia sprawiają, że mieszkanie rozkwita. Wnętrza ubrane w klimat południowych regionów, skłaniają do celebrowania nie tylko posiłków, ale też życia. Jest niecodziennie i z polotem!
- Budżet na remont był dosyć ograniczony. Najdroższy okazał się parkiet bez, którego mieszkanie to nie miałoby w sobie tyle elegancji. Aby ograniczać wydatki, meble w zabudowach wykonywaliśmy z białej płyty meblowej. Wiele z jego wyposażenia zakupiliśmy w sieciówkach. Zasłony uszyła mama Renaty - opowiada projektant Paweł Liszewski. - To Mieszkanie jest inne. Znajdziemy tu pewien indywidualizm z pazurem na, który nie każdy miałby odwagę sobie pozwolić. Najważniejsze jest jednak to, że właściciele naprawdę lubią to miejsce.
ZOBACZ ZDJĘCIA >>
